Policja nie umie liczyć

[LUKI]

ja w wigilie pojechalem auto umyc u nas byla w tedy sniezyca - wow snieg prawie puste ulice i ja...no ale to nic w porównaniu z tym co na waszych fotkach widac to musi byc frajda :roll:

[szkoda]

Policja nie umie liczyć

Policja ma poważny problem z policzeniem naszych punktów karnych - ujawnia "Dziennik Gazeta Prawna". Winna jest baza danych, aktualizowana z tak dużym opóźnieniem, że funkcjonariusze nie są w stanie ustalić, ile w danym momencie konkretny kierowca ma punktów karnych.

Kierowcom nie pozostaje więc nic innego, jak samemu liczyć swój "dorobek", pisze gazeta. Największy kłopot sprawia to tym, notorycznie popełniającym wykroczenia.

Tacy kierowcy często nie wiedzą, kiedy i ile punktów ulega kasacji. Nawet występując do policji o zaświadczenie, nie mogą być pewni aktualności danych.

Opieszałość policji - nas nie tłumaczy

Na dodatek olsztyński Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł, że nie można się tłumaczyć zaświadczeniem policyjnym, zawierającym nieaktualne informacje. Także zatrzymanie prawa jazdy nie może być cofnięte, w przypadku gdy punkty karne zostały w policyjnej ewidencji błędnie ujęte. Wyrok podtrzymał Naczelny Sąd Administracyjny. Zdania, co do takiej interpretacji, są podzielone.

A wszystko przez przestarzałe procedury policyjne, które dopuszczają pięciodniowy poślizg w dostarczaniu informacji o nałożeniu mandatu i punktów karnych do centralnej bazy danych - zauważa "Dziennik Gazeta Prawna".

za tvn24.pl

[SMOG_84]

Lepić punkty karne to potrafią za byle co, ale nie móc nad tym zapanować...

Poprostu Żenada

[szkoda]

ja już się przejechałem na tym , a punkty schodziły i pół roku do SYSTEMU :lol:

[bzyq_74]

Re: Policja nie umie liczyć

Kierowcom nie pozostaje więc nic innego, jak samemu liczyć swój "dorobek"...

że co :?: :lol:
głupie czy z policji :!: :?:

1. program zliczający pkt do bani,
2. homologacji (legalizacji) na suszarki, videorejestratory czy fotopstryki brak,
3. homologacji (legalizacji) na baloniki brak,
4. beny czasem do dupowozów brak,
...
co jeszcze im się przydarzy ?

[ahmed799]

Dlaczego mnie to nie dziwi, że nie daja sobie rady z liczeniem punktów skoro nie potrafią nawet dobrze mandatu wypisac. Kiedys w Warszawie mnie zatrzymała policja na rondzie kolo Pałacu Kultury bo niby skrecilem nie z tego pasa a jechalem za innymi "warszawiakami" ale wiadomo rejestracja CB wiec byla okazja sie wykazac i wlepic mandat. Po przyjezdzie do domu tak czytam a na nim wypisane zamiast postanowień to posztanowień, a i moje imie sie zmienilo z Filipa zrobili Flip. Wiec co tu wymagac od nich liczenia w zaawansowanej matematyce jak nasi stróże prawa sa analfabetami.

[piramida]

nie narzekajcie tak na naszą policję, ostatnio mnie złapali na suszarę 50/118 i z 500zł/10pkt otrzymałem 200zł/4pkt znizkę chyba dostałem dlatego ze ustanowiłem dzienny ich rekord :wink:

[filipT]

tylko pogratulować, pewnie w terenie zabudowanym

[Misiekoctavia]

Niechaj pierwszy rzuci kamieniem ten...
Juz od dawna licze swoje punkty od tak na wszelki wypadek zreszta jak kiedys zapytalem sie podczas kontroli ile mam punktow na koncie to tak dlugo czekalem az sprawdza w bazie, ze stwierdzilem, ze warto liczyc swoje punkty

[piramida]

tylko pogratulować, pewnie w terenie zabudowanym

tak w terenie zabudowanym tzn z jednej strony jest teren zabudowany a z drugiej nie ma, cos tam ze znakami drogowcy popieprzyli bo policjant stwierdził ze tylko z jednej strony suszą :shock:

dodam ze teren zabudowany był bez zabudowan, długa prosta, wiadukt z autostradą i przyczajone miski za wiaduktem :| pewnie jak by mi gosć wczesniej nie wyjechał to bym go nie wyprzedzał tylko jechał tak koło 80-90 a tak to lewy i 120 w mgnieniu oka :wink:

[ Dodano: Sro 21 Lip, 10 23:17 ]
ale standartowo na wiosne lub w lecie łapie 10pkt naraz a pózniej uwazam do kolejnej wiosny, czytaj zakładam antene na dach :szeroki_usmiech

[Misiekoctavia]

piramida, cos w tym jest bo tez zawsze lapie punkty pozna zima/wczesna wiosna choc w tym roku niezlapalem zadnych

[Big]

2. homologacji (legalizacji) na suszarki, videorejestratory czy fotopstryki brak,

Kto ci takich głupot nadagał ??? zapewniam cie że każdy miernik prędkosci posiada książkę paszportową w której wbite są stosowne piczątki potwierdzajace jego legalizację oraz homologację.

[bzyq_74]

2. homologacji (legalizacji) na suszarki, videorejestratory czy fotopstryki brak,

Kto ci takich głupot nadagał ??? zapewniam cie że każdy miernik prędkosci posiada książkę paszportową w której wbite są stosowne piczątki potwierdzajace jego legalizację oraz homologację.

Było kiedyś, że przestawiali radar z trójnoga do skrzynki i odwrotnie.
Na jedno miał legalizacje na drugie nie.
Suszarki swego czasu też mieli do bani, potrafiły źle wskazywać prędkość było nawet o tym na turbo.

[piramida]

piramida, cos w tym jest bo tez zawsze lapie punkty pozna zima/wczesna wiosna choc w tym roku niezlapalem zadnych

wczoraj ledwie wyjechałem z Jasła, długa prosta, wieczór nic nie widać, jakis maruda przedemną no to lewy i ogien a tu cyk, jeszcze dobrze radia nie włączyłem, czekam na liscik z policji :evil: pewnie zrobi sie z tego 10pkt :evil:

[szkoda]

piramida, cos w tym jest bo tez zawsze lapie punkty pozna zima/wczesna wiosna choc w tym roku niezlapalem zadnych

wczoraj ledwie wyjechałem z Jasła, długa prosta, wieczór nic nie widać, jakis maruda przedemną no to lewy i ogien a tu cyk, jeszcze dobrze radia nie włączyłem, czekam na liscik z policji :evil: pewnie zrobi sie z tego 10pkt :evil:

może zdjął was razem

[piramida]

szkoda, pozniej okazało sie ze stał smietnik który cyka na dwie strony i nie tylko ja sie naciąłem, heh te nasze piekne drogi gdzie na kazdym przejsciu fotoradar a za zakrentem suszarka

[blind_walker]

Jakieś 2 tygodnie temu miałem następującą sytuację. Teren zabudowany, jechałem o ok 20km/h więcej niż przewidywały przepisy. Namierzyli mnie... No trudno. Zatrzymuję się, pan policjant przychodzi do mnie, otwieram okno, przedstawia się, prosi o papiery, prosi o włączenie świateł awaryjnych itd. Podchodzę zobaczyć wynik, zostaję pouczony o możliwości nieprzyjęcia mandatu, dmucham w alkomat. Czyli wszystko tak jak powinno być w czasie kontroli. W czasie kiedy jeden z policjantów wypisuje mandat, drug i namierza motocyklistę- nie zatrzymał się, oboje pakują się do Ceed'ki i zaczynają pościg przy okazji zabierając: prawo jazdy, dowód osobisty, ubezpieczenie OC i dowód rejestracyjny. Mówię, żeby mi oddali papiery, a oni w pośpiechu, żebym poczekał, to potrwa kilkanaście minut. :shock: Wrócili po jakiś 7-8, oczywiście motocyklista im uciekł. Już na nic nie zwracałem uwagi, bo miałem i tak lekkie opóźnienie, dlatego mam pytanie do Was. Czy postąpili dobrze zabierając wszystkie dokumenty?

[piramida]

nic sie nie martw, za chwile przyjdzie podpisana umowa kredytowa z banku :szeroki_usmiech

[blind_walker]

piramida, ani nie strasz... :P